Najważniejsza zasada podczas montażu drzwi wewnętrznych brzmi – drzwi osadzamy po zakończonym remoncie. Drzwi absolutnie nie można osadzać w niedawno otynkowanej czy wymurowanej ścianie! Wszystkie tzw. prace mokre (nakładanie tynków, gładzi czy farby) muszą być zakończone, a pomieszczenie suche i dobrze wywietrzone. Montaż drzwi jest łatwy, jeśli nie wiąże się z kuciem w ścianach. Trzeba tylko trzymać się zasad, wtedy drzwi nie będą się paczyć, wichrować lub trzeć o podłogę.
Zanim zabierzemy się do osadzania futryny, przygotujmy wszystkie potrzebne narzędzia do pracy. Niezbędne podczas montażu drzwi wewnętrznych są narzędzia do pomiaru – poziomice, miarki, kątowniki, które pomogą nam w poprawnym osadzeniu ościeżnicy. Potrzebne nam będą również: drewniane kliny lub poduszki montażowe, rozpórki/rozpieraki poziomujące, pianka montażowa oraz taśmy zabezpieczające. Przygotujmy również narzędzia do montażu: wiertarkę i śrubokręty oraz niezbędne elementy mocujące (śruby, kotwy, wkręty, jeśli nie zostały dołączone do zestawu).
Po dostarczeniu drzwi do domu trzeba ostrożnie otwierać każde opakowanie i dokładnie sprawdzić jakość produktu i jego zgodność z zamówieniem. Należy dokładnie zapoznać się z warunkami gwarancji. Zawarte w niej informacje pozwolą nam uniknąć sytuacji (np. samodzielnego podcinania drzwi, montażu ościeżnicy kołkami, a nie na piankę), w których można stracić gwarancję na produkt. Drzwi najlepiej montować po zakończeniu wszelkich prac budowlanych, by uniknąć ich zniszczenia, oraz w temperaturze powietrza powyżej 18°C i wilgotności 45-60%. Przed montażem ościeżnicy na piankę warto osłonić podłogę folią, ponieważ w razie zachlapania piankę będzie bardzo trudno usunąć.
Ścianę, do której przymocujemy ościeżnicę, musimy odpowiednio przygotować. Kierujemy się wymiarami, które są dostępne na stronie producenta, u którego zamówiliśmy drzwi. Otwór w murze powinien być o co najmniej 5 mm większy od samej ościeżnicy. Wymiary mogą się różnić ze względu na szerokość wybranych przez nas drzwi. Mur należy oczyścić ze wszystkich pozostałościach po remoncie.
Montaż ościeżnicy:
Postępujemy zgodnie z instrukcją, łącząc trzy belki (dwie boczne i jedną górną) za pomocą kleju lub wkrętów dołączonych do zestawu. Na tym etapie dokręcamy również zawiasy. Tak złożoną ościeżnicę ostrożnie kładziemy na twardym podłożu i dokładnie sprawdzamy kąty proste narzędziami do pomiaru. Ten etap jest bardzo istotny, ponieważ w nierównej ościeżnicy nie osadzimy poprawnie skrzydła drzwiowego. Następnie przechodzimy do osadzania ościeżnicy w otworze w ścianie. Do wyboru mamy ościeżnicę stałą lub regulowaną. Ościeżnica stała jest znacznie tańsza od regulowanej. Tego typu futryny zakłada się w nowym budownictwie, w którym ściany mają regularną szerokość. Do murów o niestandardowych wymiarach wybiera się ościeżnice regulowane, które składają się z elementu bazowego oraz elementu regulowanego, który pozwala na idealne dopasowanie ościeżnicy do ściany.
Zmontowaną ościeżnicę wstawiamy w otwór w ścianie i stabilizujemy za pomocą drewnianych lub plastikowych klinów, wkładając je między ościeżnicę a ścianę. Koniecznie trzeba sprawdzić pion oraz poziom i zrobić ewentualną korektę ustawienia. Ościeżnicę warto zakotwić do ściany. Będzie się wtedy lepiej trzymać. Pianką montażową wypełnia się szczelinę między ścianą a ościeżnicą, nawet wtedy, gdy jest ona zamocowana kotwami. Trzeba przedtem wstawić w ościeżnicę rozpórki np. z kawałków drewna. Będą one usztywniać ościeżnicę na czas piankowania. Gdyby ich nie było, ościeżnica uległaby zwichrowaniu w wyniku pęcznienia pianki. Rozpórki muszą być bardzo starannie dopasowane, żeby nie wygięły ościeżnicy w drugą stronę. Jeśli się jednak okaże, że ościeżnica nie była poprawnie rozparta i uległa wypaczeniu, jeszcze nie wszystko stracone. Można wydłubać zaschniętą piankę, ponownie wypoziomować oraz rozeprzeć ościeżnicę i powtórzyć piankowanie. Szczelina między ościeżnicą a ścianą musi zostać osłonięta. Służą do tego listwy maskujące. Przed montażem przystawiamy je do ściany w miejscu, gdzie będą mocowane, i sprawdzamy, czy nie trzeba ich skrócić. Listwy przyklejamy do ściany klejem montażowym lub specjalnym klejem do wyrobów drewnianych i drewnopochodnych. Do dociśnięcia listew do ściany przydadzą się imadła stolarskie. Dzięki temu będą dobrze przylegać. Imadła zdejmuje się dopiero wtedy, gdy klej całkowicie zwiąże.
Przy wieszaniu skrzydła dostarczonego ze sklepu trudno o popełnienie błędu. Trzeba pamiętać tylko o tym, by dokładnie wyregulować zawiasy. Odległości między skrzydłem a ościeżnicą po prawej i lewej stronie powinny być równe. Niezachowanie odpowiedniej proporcji może skutkować niszczeniem zawiasów oraz uszczelek w drzwiach, a także ocieraniu się skrzydła o futrynę lub podłogę. Montaż wkładki, klamki i szyldu jest prosty. Trzeba jedynie uważać na to, by w trakcie pracy nie zarysować powierzchni skrzydła drzwiowego