Elewacje budynków są narażone na niekorzystne oddziaływanie różnego rodzaju czynników zewnętrznych, dlatego ulegają zanieczyszczeniom i uszkodzeniom. Malowanie to najprostszy sposób na odnowienie elewacji – pod warunkiem że zastosuje się właściwą farbę, a wcześniej naprawi uszkodzenia tynku.
Jeśli tynk jest tylko zabrudzony, widać na nim nalot z glonów lub pleśni, wystarczy czyszczenie i malowanie elewacji. Drobne pęknięcia, a nawet większe uszkodzenia często da się w prosty sposób naprawić, pod warunkiem że nie są rozległe. Wiele problemów z tynkiem wynika z zawilgocenia muru i wówczas, zanim zajmiecie się ratowaniem elewacji, musicie definitywnie zlikwidować przyczynę pojawiania się wilgoci i osuszyć ściany.
Uszkodzenia i wady tynków:
- Rysy tynkarskie – najczęstszą przyczyną ich powstawania jest zbyt szybkie tempo prac tynkarskich, niewłaściwy skład wyprawy tynkarskiej, a czasem – niekorzystna pogoda (wiatr, upał). Naprawa nie jest trudna: wystarczy pomalowanie farbą o zwiększonej elastyczności.
- Rysy w podłożu, czyli pęknięcia – pojawiają się po kilku miesiącach i mają 2-3 mm szerokości. Czasem są skutkiem niewłaściwego składu lub zabrudzenia masy tynkarskiej. Pęknięcia należy poszerzyć na szerokość około 5 mm w klinowy kształt, rozwarty na zewnątrz, dokładnie oczyścić i zagruntować. Następnie wypełnia się je zaprawą wyrównującą. Tak naprawione podłoże można wyrównać cienką warstwą tynku i pomalować farbą elewacyjną.
- Rysy konstrukcyjne – mogą być wywołane zarysowaniem elementów konstrukcyjnych domu – spowodowanym na przykład jego nierównomiernym osiadaniem bądź odkształceniami termicznymi lub skurczowymi. Rysy te mogą wystąpić zaraz po wybudowaniu domu, ale najczęściej pojawiają się dopiero po kilku latach. Rzadko kiedy rysy pozostają niezmienione; znacznie częściej powiększają się z upływem czasu lub zmieniają swą szerokość wraz ze zmianą pór roku. Powstawania takich rys nie da się zahamować nawet najmocniejszym tynkiem. Dlatego najpierw trzeba wyeliminować ich źródło, a dopiero później przystąpić do naprawy elewacji.
- Osypywanie lub pylenie – to skutek słabego związania kruszywa, gdy tynk wykonano z małą ilością spoiwa lub ze spoiwem zwietrzałym, albo gdy zbyt długo go zacierano, co powoduje zwykle „wyciągnięcie” spoiwa i najdrobniejszego kruszywa na powierzchnię tynku. Podobnie może skutkować zastosowanie za dużej ilości drobnego kruszywa lub przesuszenie tynku wykonywanego podczas upałów lub na wietrze, a także przymrozki podczas wiązania (tynki układano późną jesienią). Osypujące się i pylące tynki pokrywa się preparatami gruntującymi, które je powierzchniowo wzmacniają.
- Odparzenia, czyli miejscowe odspojenie się tynku – takie odspojone fragmenty – nawet bardzo niewielkie – można znaleźć pod wybrzuszeniami na powierzchni lub przez opukiwanie ścian (np. małym młoteczkiem). Odparzony tynk wydaje charakterystyczny, głuchy odgłos. Naprawa polega na jego odkuciu w takich miejscach, oczyszczeniu, zagruntowaniu powstałego zagłębienia i wypełnieniu go odpowiednią zaprawą wyrównawczą.
- Mikroorganizmy: pleśnie, algi i mchy – szary, zielony lub czarny nalot najczęściej w okolicach cokołu lub wklęsłych naroży budynku. Przyczyną rozwoju mikroorganizmów jest zwykle nadmierne zawilgocenie. Taki nalot trzeba usunąć przy użyciu biocydów, czyli gotowych preparatów zwalczających grzyby pleśniowe, algi i mchy. Gdy warstwa nalotu jest dość gruba, przed zastosowaniem preparatu należy delikatnie oczyścić powierzchnię szczotką drucianą. Po umyciu całej elewacji zaatakowane, ale suche, ściany można malować – najlepiej farbą ze zwiększoną zawartością biocydów.
Gdy elewacja nie jest bardzo zniszczona, ale podłoże mocne, a pęknięcia niewielkie, napraw będzie mało i miejsca te nie będą się wyróżniały na elewacji. Wystarczy wtedy zagruntowanie podłoża i pomalowanie farbami elewacyjnymi. Nie zawsze jednak farba zakryje i wyrówna wszystkie różnice między starym tynkiem a naprawianymi miejscami. Jeśli napraw jest dużo, można po zagruntowaniu ścian nałożyć na całą ich powierzchnię tynk cienkowarstwowy. Sprawi to, że elewacja będzie miała jednakową fakturę, a farba utworzy jednolitą powłokę.
Przed malowaniem zawsze bezpieczniej jest zastosować preparat gruntujący. Zawiera on głównie spoiwo, dlatego odpowiedni jest tylko taki, który jest dobrany do rodzaju farby elewacyjnej. Wyrówna on nasiąkliwość podłoża i zwiększy przyczepność nakładanej na nie powłoki malarskiej.
Farbę elewacyjną dobiera się zależnie od rodzaju podłoża. Dlatego przed jej zakupem trzeba wiedzieć, jaki jest rodzaj tynku i jaką farbą był pomalowany. Niestety, nie jest łatwo to ustalić, więc jeśli nie ma pewności, warto na próbę pomalować nową farbą fragment ściany i po pewnym czasie sprawdzić, czy nie pojawiły się jakieś problemy.
Zastosowanie niewłaściwych farb elewacyjnych może spowodować nie tylko szybkie niszczenie nowej powłoki, ale również doprowadzić do uszkodzeń samego tynku w wyniku ograniczonej paroprzepuszczalności powłoki malarskiej. Problem ten dotyczy szczególnie starych, nieocieplonych ścian lub ocieplonych wełną mineralną.
Podział farb elewacyjnych należy traktować orientacyjnie, gdyż producenci oferują również wyroby mieszane, o własnościach nieco innych niż te, które charakteryzują spoiwa podstawowe. Dlatego zarówno ich własności, jak i zakres zastosowania można ocenić na podstawie parametrów konkretnego wyrobu zamieszczonych na opakowaniu lub w karcie technologicznej.