Sufit podwieszany led to bardzo praktyczne rozwiązanie. Zasłania stary, nierówny sufit, a jednocześnie pozwala wykorzystać nową konstrukcję w dowolny sposób, także jako miejsce na schowanie instalacji oświetlenia. Sufit podwieszany może obniżyć zbyt wysokie pomieszczenie. Jeśli będzie miał kilka poziomów, sprawi, że pokój wyda się wyższy. Za sufitem podwieszanym można schować wszelkie instalacje. Taki wariant warto wykorzystać, żeby stworzyć dekoracyjne oświetlenie pomieszczenia.
Prace rozpoczynamy od wyznaczenia w mieszkaniu miejsc montażu profili i płyt gipsowych. Wyznaczamy poziom sufitu dookoła pokoju. Nie sugerujmy się sufitem, bowiem może być krzywy. Konieczne jest użycie poziomicy, najlepiej laserowej lub wodnej. Zrobimy to także klasyczną poziomicą, jednak może nie zapewnić nam takiej precyzji. Po wyznaczeniu punktów odrysowujemy linię dookoła pomieszczenia. Po wyznaczeniu poziomu przykręcamy po obwodzie profile stalowe UD. Przyścienna opaska będzie wyznacznikiem dla pozostałych elementów konstrukcyjnych. Na brzegach konieczne będzie przycięcie profili pod kątem. Do przykręcenia profili użyjemy metalowych kołków z kołnierzem – są odporne na ogień, więc w razie pożaru sufit nie spadnie. Kołki szybkiego montażu rozmieścimy co ok. 60 cm. Otwory na nie wywiercamy wiertarką lub, w przypadku betonu, młotowiertarką. Podczas wiercenia kontrolujemy poziom poziomicą.
Oferta oświetlenia ledowego jest bardzo różnorodna. Można kupić taśmy o różnej gęstości diod. Kolor również można dostosować do naszej koncepcji. Oprócz różnych odcieni bieli znajdziemy też ledy kolorowe. W instalacji można również zastosować ściemniacze pozwalające różnicować intensywność oświetlenia.
Po zamocowaniu oświetlenia i wykonaniu próby generalnej, gdy wiemy, że wszystko sprawnie działa można wykończyć sufit podwieszany. Robi się to tak jak w przypadku innych suchych zabudów. Połączenia płyt trzeba zaspoinować, a całość zaszpachlować i wyszlifować. Na czas prac wykończeniowych oświetlenie trzeba zabezpieczyć folią budowlaną.